Stwardnienie rozsiane – nie jesteś sam

SM – od czego warto zacząć?

Opierając się na wielu artykułach i wypowiedziach fachowców postanowiliśmy zebrać najważniejsze informacje, które zdecydowanie przydadzą się, gdy dopiero rozpoczynamy naszą przygodę z SM lub chcemy coś zmienić w dotychczasowych terapiach.

„Upewnij się, że diagnoza jest definitywna. SM niełatwo zdiagnozować”.  SM bardzo łatwo pomylić z boreliozą. Objawy są bardzo podobne. A warto to sprawdzić, bo boreliozę można wyleczyć. Podczas diagnozowania w szpitalach robione są testy pod tym kątem. Niestety, test szpitalny to zazwyczaj ELISA, który nie cieszy się popularnością wśród pacjentów. Okazuje się, że posiada on bardzo duży współczynnik błędu. Dlatego całą diagnostykę warto zacząć od testów polecanych, ale i kosztownych. Oczywiście takie badania trzeba wykonać we własnym zakresie. Polecane i wiarygodne testy na boreliozę to LTT lub Synevo.

W następnej kolejności warto zapoznać się z kilkoma książkami.  Powstaje coraz więcej materiałów godnych polecenia. Są to nie tylko publikacje, ale również wykłady warte wysłuchanie.

Zobacz polecane książki

Wartą zapoznania jest osoba dr Joanny Woyciechowskiej, (czyt. art. „Chwytaj chwile jak motyle””) , lekarki neurolog, która całe życie zawodowe poświęciła SM. Pani doktor pracowała w USA, dzięki czemu ma dostęp do wielu ciekawych badań i nowinek, niedostępnych w naszym pięknym kraju. Często pisze do nas maile z informacjami i uwagami, na co warto zwracać uwagę.

Za zgodą dr Joanny podajemy jej adres email: jowoyshelbyus@gmail.com

Prawda jest taka, że SM nie lubi skrajności . Tzn, że trzeba przemeblować swoje życie. Unikać przeziębięń, skrajnego zmęczenia, stresu. Bardzo ważna dla nas jest gimnastyka i rehabilitacja, ale i tu ćwiczyć trzeba rozsądnie. Fantastycznie na ciało działają: joga, tai chi, chi-kung.
Ich skuteczność jest już dowiedziona naukowo!

Niezwykle przydatne są ćwiczenia przygotowane specjalnie na potrzeby chorych na SM. Likwidujące, bądź przynajmniej zmniejszające problem spastyki.

By poradzić sobie ze stresem, pomogą nam ćwiczenia relaksujące i medytacje . Przykłady ćwiczeń relaksujących można znaleźć w internecie. Dzięki temu łatwiej samemu dobrać je do swoich potrzeb i możliwości. Jako relaks podziałają też wyżej wspomniane ćwiczenia, czyli: joga, chi kung czy tai chi. O medytacji poczytacie już u nas, łącznie z przykładowymi nagraniami.

„Unikaj czynników wywołujących objawy. Uważa się, że niektóre czynności mogą spowodować nawrót choroby lub jej pogorszenie. Stres, palenie, gorączka, gorące kąpiele czy mocne słońce uznawane są za przyczynę pogorszenia SM lub nawrotów choroby. Co więcej, picie alkoholu w dużych ilościach również nie jest zalecane pacjentom z SM.”

Wszystko prawda. To jednak nie znaczy, że np. słońce staje się naszym wrogiem. Przegrzanie na słońcu, podobnie jak wysokie temparury mogą chwilowo nas osłabić, jednak gorączka jest dowodem na to, że nasz organizm wciąż potrafi walczyć, a słońce jest idealnym motorem do produkcji niezbędnej dla nas witaminy D3. Dlatego tak ważne są codzienne spacery i przebywanie na świeżym powietrzu. A w okresie jesienno – zimowym kontrolowanie i uzupełnianie poziomu witaminy D3.

 

Leki na sm?

Z tym jest kłopot, ponieważ wciąż nie jest znana przyczyna powstawania sm, tym samym trudno jest zalecić właściwy lek. Dlatego bardzo ważne jest zapoznanie się z ulotkami dołączonymi do preparatów i stwierdzenie, na ile ryzyko skutków ubocznych warte jest podjęcia polecanego w Polsce leczenia.

Coraz bardziej powiększa się grupa osób, która leczy się LDN i ALA. Na naszej stronie jest cały dział poświęcony tej tematyce. Zachęcamy do zapoznania się z nim. Zwłaszcza, że są tam również tłumaczenia materiałów anglojęzycznych.

Ponieważ nasze organizmy często nie potrafią wydobyć lub wyprodukować potrzebnych nam witamin i minerałów, koniecznością wydaje się ich suplementacja.
Wspomniana już została witamina D3. Bierzemy ją w okresie jesienno-zimowym, lub wtedy, gdy brak nam słońca.
Niedawnym odkryciem jest olbrzymie znaczenie witaminy K2 w chorobach autoimmunologicznych.
Witamina C (koniecznie lewoskrętna) powinna być naszym nieodłącznym przyjacielem w okresie wzmożonych infekcji.
(czyt. „10 roślin, które mają najwięcej witaminy C”) 
Olbrzymim wsparciem jest dla nas zespół witamin B. Można je dozować zarówno doustnie, jak i w formie zastrzyków. Trafną kompozycją jest lek o nazwie Milgamma N

Zwariowany układ odpornościowy lubuje się w infekcjach. Głośno jest już o tym, że antybiotyki należy traktować jako ostatnią deskę ratunku. Przygotować organizm na spotkanie z wirusami można na wiele naturalnych sposobów. Dlatego temu tematowi poświęciliśmy odrębny dział: „przy infekcjach”. Są to przepisy sprawdzone i tym bardziej godne polecenia.
Bogato opisane zostały również inne dary natury: zioła i ich mieszkanki polecane przy SM. Wszystko znajdziecie w dziale:Alternatywne metody leczenia SM

Hipokrates powiedział:
„Wszystkie choroby przychodzą do człowieka przez usta z pożywieniem”

Stwierdzenie Hipokratesa potwierdzają też dzisiejsi uczeni, a stosowanie diety ma znaczenie nie tylko, gdy chcemy zrzucić zbędne kilogramy.
Przy wszelkich zmianach istotne jest, by zacząć je badaniami na nietolerancje pokarmowe. W miarę upływu czasu coraz większa grupa z nas przestaje tolerować gluten i nabiał. Często dochodzą też inne produkty. A należy pamiętać, że zatruwanie organizmu produktami nietolerowanymi, to niepotrzebne pobudzanie układu immunologicznego.
Znamy wypowiedzi i publikacje lekarek, które same doświadczyły działania SM. O tym, jakie zmiany warto wprowadzić w nawykach żywienionych można dowiedzieć się z katalago: Diety Poniższa książka skolei namawia do stosowania diety paleo i w sposób przystępny, a jednocześnie poparty dowodami naukowymi, przekonuje, dlaczego właśnie ten sposób odżywiania jest dla nas najbardziej trafny.
Jej autorką jest chora na SM dr Terry Wahls.